Strony

wtorek, 24 kwietnia 2012


Rozdział 33 .

Następnego poranka obudziłam się pół naga w parku . Dzień dopiero wstawał  było pusto  . Słońce dopiero wstawało , co oznaczało że jest dość wcześnie . Byłam w szoku nic nie mówiłam , nie wiedziałam dokładnie co się  stało , ale wiedziałam że on mnie zgwałcił . Pamiętałam tylko urywki , jednak nie chciałam pamiętać więcej gdyż było to straszne . Było mi dość zimno  , cała załamana wstałam i  wyszłam z parku . Poszłam przed siebie , nie wiedziałam gdzie mam iść .Czułam wstręt do mężczyzn , to było obrzydliwe . Postanowiłam pójść na plaże .Gdy tam dotarłam , zobaczyłam  ,że ktoś nadal siedzi na tym kamieniu . Po chwili zorientowałam się  , że to był Niall . Siedział dalej i paczył się i wode , a jego paczadła nawet nie mrugnęły , siedział tak jakby zamurowany . Podeszłam do niego  , i stałam tak przez dłuższą chwilkę  . Jednak Niall się nie odwracał , nagle po chwili odwrócił się i gdy mnie zobaczył w samym biustonoszu i porwanych spodenkach  ,wstał natychmiast i mnie mocno przytulił . Miałam wstręt do mężczyzn , jednak gdy on mnie obejmował  , czułam że nie zrobi mi krzywdy . Blondas wziął mnie za rękę, i razem usiedliśmy na kamieniu  , on cały czas nie wypuszczał mnie ze swoich objęć . Siedzieliśmy tak dalej  , Niall przez cały czas nie spytał co się stało . Byłam w bardzo złym stanie psychicznym , moja psychika wysiadała  , z dnia na dzień było coraz gorzej . Nie chciałam odpowiadać , co się stało jednak po chwili przełamałam się .
MISIA -  wczoraj po tym jak ci odpowiedziałam wszystko , wracałam i a praku , gdy szłam ktoś się na mnie rzucił ….
Niall nie pozwolił mi mówić dalej .
NIALL – ci… ci…
Nie mówiłam mu nic dalej , gdyż zdawał sobie sprawę lepiej ode mnie co się tam wydarzyło .Było to straszne , nawet jak się o tym mówiło .
NIALL – chodź , wstań , pójdziemy do hotelu.
Wstaliśmy z Niallem  , chłopak zdjął z siebie swoją bluzę i dał mi , gdyż było mi zimno i byłam w samym biustonoszu . Szliśmy , a chłopak dalej nie wypuszczał mnie ze swoich objęć . Czułam się serio  , tak bezpiecznie.  Jak nigdy  , wiedziałam że,  on mnie zawsze obroni , gdy będzie tylko taka potrzeba . Po kilkunastu minutach spaceru byliśmy już pod hotelem , jednak nie mogliśmy wejść głównym wejściem , gdyż przed hotelem stało tysiąc krzyczących i piszczących fanek . Więc weszliśmy tylnym wejściem . Potem poszliśmy do pokoju Nialla , który dzielił z Zaynem . Gdy tam weszliśmy  chłopaka nie było , Blondas poprosił mnie,  żeby się położyła . Ja natomiast poprosiłam go  , aby położył się ze mnę . Leżeliśmy w ciszy  ,nic nie mówiliśmy.  Niall nagle zbliżył swoją twarz do mojej i chciał pocałować ja jednak :
MISIA – to Nie jest dobry moment .
NIALL – przepraszam  ,
MISIA – ty nie masz za co , tylko tamten . .  .
NIALL – już cii . cii , nie myśl o nim .
Wtuliłam się mocno w Nialla , czułam jego zapach perfum . Czułam jego bicie serce , wiedziałam że jego to boli , że jest mu źle bo mi jest źle . Jednak nie mogłam nic na no poradzić . serce pękało mi z bólu  ,  czułam się jak za przeproszeniem dziwka . Wiem że nią nie byłam , ale tak się czułam . Gdy tak leżeliśmy , nagle do pokoju wszedł Zayn , gdy mnie zobaczył zamurowało go . Poprosił blondasa ,  i wyszli razem na chwilę .
ZAYN  - co wy znów spędziliście razem  noc ?
NIALL – to nie tak jak wygląda .
ZAYN – a jak ?
NIALL – ją ktoś zgwałcił , wczoraj , ona przyszła do mnie na plaże  , ja jej nic nie odpowiadałem  , ona poszła i wróciła nad ranem . Stary to moja wina rozumiesz .
ZAYN  - to nie twoja wina , zrozum , to jakiś psychol zrobił to co zrobił.
NIALL – racja .
ZAYN – mogę porozmawiać z nią na osobności , zaczekaj tutaj ok. ?
NIALL – okej  .
Zayn szedł do mnie i pierwsze co zrobił , to położył się koło mnie i mocno mnie objął , przy nim znów czułam się bezpiecznie .
ZAYN – po co wróciłaś do Nialla ?
MISIA – Zayn dziękuję ci . Dzięki tobie zrozumiałam swój błąd ,
ZAYN – tak ?
MISIA-  tak , dziękuję . Wiem , że udawałam kogoś kim nie byłam . przepraszam  , ale widać co miłość robi z ludźmi. Teraz wiem  ,że się nie poddam i będę walczyłam o wszystko .
ZAYN  - ouu , jaka determinacja .
MISIA – jasne .
Zayn przytulał mnie cały czas  . Było to fajne uczucie  , gdy wiedziało się , że ktoś się o mnie martwi . Przed tym co się stało , nigdy bym nie pomyślała , że będą mnie aż tak wspierali . Byłam im za to wdzięczna , gdyż wiedzieli że to mój najgorszy okres w życiu . Leżałam tak z Zaynem , jednak chłopak nagle wstał pożegnał się  , przeprosił i wyszedł . Zaraz potem wszedł Niall  , z którym zaczęłam rozmawiać :
MISIA – Niall przepraszam za wszystko .
NIALL – jasne .
MISIA – naprawdę żałuje,  .
NIALL  - nie przepraszaj mnie , bo to ja powinienem ciebie przepraszać . To ja byłem głupi .
MISIA – ale to już chyba nie ważne  . Najważniejsze jest to , że mnie chyba kochasz ?
NIALL – chyba  ? kocham cie najbardziej na świecie .
MISIA – ja ciebie też . Niall obiecaj mi jedno .
NIALL – co tylko zachcesz .
MISIA – obiecaj , że zawsze będziesz mnie bronił , i że nie dasz mnie skrzywdzić .
NIALL  - obiecuję . 

3 komentarze: