Rozdział 24.
Gdy otworzyłam drzwi doznałam szoku przed drzwiami stał
Niall ze spuszczoną głową , jakby nie wiedział do kogo przeszedł . Był smutny
,więc postanowiłam że ja zacznę .
MISIA – Niall ?
NIALL – Misia , to ty , na serio ?
MISIA – no .
NIALL - wyglądasz nieziemsko .
Nie zdołałam nic mu odpowiedzieć ,tylko durne :
MISIA – przepraszam za
wszystko .
NIALL – nie masz za co przepraszać .
MISIA – mam , byłam głupia wyjeżdżając i zostawiając się ,
uciekałam od problemów jak dziecko .
NIALL – to nie ty , to tylko twój organizm nie mógł
wytrzymać napięcia .
MISIA - tak , ale
wtedy z tej miłości do ciebie wyjechała,
,gdyż już nie mogłam patrzeć na szpital i na to wszystko .
Przepraszam , wybacz mi .
NIALL – słucham ?
MISIA – głupie pytanie , udajmy , że tego nie było .
NIALL – nie , nie . Słuchaj to ja chciałem cie przeprosić za
wtedy i za moje szczeniackie zachowanie .
MISIA – to ja przepraszam i skończ już .
NIALL – nie po prostu ten wypadek cały to była moja wina , nie twoja, gdybym ci wtedy wybaczył i wyszedł jak kretyn
zostawiając cie samą nie było by tego .
MISIA – tak na pewno . mam pytanie .
NIALL – no ?
MISIA – czy wybaczyłeś Harremu ?
NIALL – jasne , doszedłem do wniosku , że muszę mu wybaczyć
, gdyż jest on moim przyjacielem i go bardzo kocham .
MISIA - ciesze się
mam jeszcze jedno . Będziemy tak rozmawiać przez próg , czy wejdziesz może ?
NIALL – wejdę .
Byłam strasznie zestresowana , język mi się plątał ale
musiałam się o to zapytać .
MISIA – Niall czy ty mnie dalej kochasz ?
NIALL – to może ja już pójdę .
Gdy wychodził :
MISIA – ej ,poczekaj
, powiedz .
NIALL – kocham cie , ale co mi z tego , bo ja nigdy sobie
niw wybaczę mojej zdrady , pamiętasz jak w liście napisałaś ‘człowiek potrafi wybaczyć , jednak nie
potrafi zapomnieć , ja nigdy nie zapomnę
‘ . to były bardzo mądre słowa , ja nigdy tego nie zapomnę . To było świństwo .
MISIA – a pamiętasz
jak napisałam ‘kocham cie i zawsze będę
kochać , ‘ i ‘ pamiętaj , ja nigdy nie
zapomnę , proszę Nie zapomnij’ . Pamiętaj nigdy nie przestane kochać i
nigdy nie zapomnę , pamiętaj .
NIALL – myślisz , że jak choć na chwilę zapomniałem , przestałem
kochać ?
MISIA - tak właśnie
myślę.
NIALL- wiesz mylisz się.
Przez te wszystkie miesiące byłem
załamany , nie wiedziałem gdzie jesteś . Szukałem cie wszędzie , jednak po
tobie ani śladu . Chłopcy mnie pocieszali , jednak jedyny pocieszeniem dla mnie
byłaś ty , a ciebie nie było . Przez to oddaliliśmy się z nimi od siebie . Były
wieczory kiedy siadałem na łóżku , czytałem lis od ciebie i płakałem jak
dziecko , myśląc że cie już nigdy nie spotkam . Wtedy myślałem o tym starszym
panu , zastanawiałem się czy i ja kiedykolwiek znów powiem tobie ‘ kocham cię
‘ , i wiesz teraz to mówię ,
kocham cie najbardziej na świecie , nie wyobrażam sobie życia bez ciebie.
MISIA – ale Niall , ja ciebie . .
NIALL- już nic nie mów , pozwól oddać mi siebie .
Niall wziął mnie na ręce , położył na łóżko i zaczęło się . Zaczęliśmy
namiętnie całować się , potem rozbierać , było cudownie , czułam jego gorące
ciało , wszystko . Niby to takie banalne zrobić to tak ? , ale z nim to nie to samo . Blondas
namiętnie całował mnie , od szyi w dół , było tak cudowanie . To był najlepsza
noc w moim życiu , w naszym życiu .
jeju jakie słodkie ♥ uwielbiam cię ; *
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://directionersx8.blogspot.com/
ohohh , ja siebie też uwielbiam . :D
OdpowiedzUsuńJeszcze jeden .. proszę Misia prosze !
OdpowiedzUsuńokej , już kończę pisać . ; )
OdpowiedzUsuńjakie słodkie :*
OdpowiedzUsuń