Rozdział 42 .
*następnego poranka*
Obudziłam się , byłam wyspana . Nialla koło mnie , nie było
, jednak na stoliku zobaczyłam śniadanie a obok karteczce na której było
napisane :
‘ przepraszam , że nie
zjemy tego razem , ale mamy wywiad a potem koncert , paa , twój Niall’ .
Gdy to przeczytałam , pomyślałam że świetnie zaczyna się mój
nowy dzień , jak tak ma wyglądać reszta to ja dziękuję . Zjadłam śniadanie ,
poszłam do łazienki , tam wzięłam szybki prysznic , przebrałam się . Potem wyszłam na miasto ,
wzięłam ze sobą plakaty , które wcześniej zrobiłam ,były one na temat , utworzenia tego zespołu tanecznego,
chciałam mieć jakąś fajną ekipę . Najlepiej 5 dziewczyn i 5 chłopców , ale nie wiedziałam kto się zgłosi na
casting . Więc chodząc po mieście ,rozwieszałam plakaty , od razu widziałam że
niektórzy stali i czytali . Casting miał się odbyć jutro , więc ja już zdążyłam
rozwiesić plakaty , i postanowiłam się gdzieś przejść . No miałam plan żeby
pochodzić po NY , bo w końcu tu byłam a to było piękne miasto . Kiedy tak
chodziłam i przechodziłam koło jednego studia nagraniowego , stało pod nim
pełno fanek, które krzyczały i piszczały . Stanęłam i zaczęłam się temu
przyglądać , wyglądało to komicznie szczerze mówiąc, kiedy zobaczyłam
wychodzących ze studia chłopców ,
myślałam że padnę , dlatego że to co robiły te fanki nie było normalne , a oni
wyglądali na dość zmęczonych . Gdy to wszystko widziałam , po tym obiecałam sobie, że nie będę Nialla męczyć , gdyż teraz już
wiem ,że jest zmęczony . Wróciłam do
hotelu , poszłam sobie do bufetu coś zjeść a potem wróciłam do pokoju . gdy do
niego weszłam , było tam pusto , bez blondasa to nie było to samo , nie było ,
ja to wiedziałam . Strasznie mi go brakowało , ale rozumiałam , że wywiady ,
koncerty , spotkania z fanami , dla niego to wszystko było ważne , ale przez to coraz mniej ja czułam że w
ogóle jestem dla niego ważna . Zrobiło mi się przykro , najprościej w świecie
przykro . Nie wiedziałam jak to
będzie i czy jakoś to będzie leciało ,
czy tak jak dzisiejszy dzień, będę
wyglądać wszystkie pozostałe , czas miał pokazać . Gdy byłam w pokoju i
usiadłam na łóżku , wyjęłam książkę i zaczęłam ją czytać . Książka bardzo mnie
wzruszyła , gdyż była to historia
miłosna , która opowiadała i takiej miłości , że ludzie , dwoje ludzi , spotyka
się co rok w tym samym miejscu przez 20 lat zupełnie przypadkowo . Jak się
głębiej by wczytać w książkę , to wydaje się naprawdę wzruszająca . Ta książka był to romans , a ja uwielbiałam
takie książki , zawsze tam się coś działo , a czytanie książek było dla mnie
taką ucieczką od realnego świata . Siedziałam tak dalej czytając , aż wreszcie
zasnęłam . Nie mam pojęcia ile wtedy spałam , ale nagle obudził mnie jakiś
buziak .
NIALL – kotku .
MISIA – Niall jak dobrze , że wróciłeś , stęskniłam się za
tobą .
NIALL – ja bardziej .
MISIA – widziałam was dzisiaj pod studiem , wiem że jesteś
zmęczony , dlatego nie będę cie męczyła
rozmową .
NIALL – co ty wygadujesz ?
MISIA – jesteś zmęczony .
NIALL – co z tego , że jestem zmęczony . To nie moje
szczęście jest najważniejsze, lecz
twoje .
MISIA – nie prawda , nia pacz na mnie , pacz na siebie .
NIALL – kocham cie i muszę ci poświęcać jak najwięcej czasu
tylko mogę .
MISIA – tylko po co ? jak nie będziesz miał z tego
przyjemności , bo będziesz zmęczony . Kotku ja się o ciebie martwię .
NIALL – wiem że się o mnie martwisz , ale nie można tak żyć
.
MISIA – jak ?
NIALL – tak jak ty mówisz teraz . Kochamy się i powinniśmy spędzać ze sobą
czas , a jak ja chce gdzieś z tobą wyjść , to ty mówisz , że nie bo jestem
zmęczony .
MISIA – alee . . .
NIALL – dobra , ta rozmowa nie ma sensu . Wychodzę .
MISIA – poczekaj .
Rozpłakałam się , gdyż ja chciałam dobrze a wyszło jak
zwykle. To było okropne , zdałam sobie sprawę , że nie potrzebnie ciągnęłam ten
temat , nie wiedziałam po co to zrobiłam , ale ja chciałam dobrze . Po tym jak
chłopak wyszedł z pokoju , został tylko
jeden ślad , mocne trzaskanie drzwiami . Popłakałam się jeszcze bardziej i
położyłam na łóżku cała we łzach . Nie wiedziałam co mam robić , dlatego
leżałam i myślałam .
Boże ..... Świetny blog .
OdpowiedzUsuńDawaj kolejny . Tylko szybko . Proooooooooszę .....
Zapraszam też do siebie
telling-you-story-about-one-direction.blogspot.com
Myślę , że dzisiaj dodam już trójkę :D
dzięki . ; )
OdpowiedzUsuńPięknie piszesz.! :)
OdpowiedzUsuń