Rozdział 41 .
Gdy weszłyśmy do sauny , zrobiło nam się gorąco , ale jak to
w saunie . Była bardzo miła atmosfera , powiem nawet że polubiłam Merry , była
to bardzo miała dziewczyna .
MISIA- no mów Merry .
MERRY- ale co ?
MISIA – nie wiem , nie wiem .
MERRY – no to może , jestem tu z bratem ,który nie cierpi 1D.
MISIA – czemu ich nie lubi
?
MERRY - uważa on , że
chłopak który kocha muzykę i śpiewa to takie pedał .
MISIA – nie przejmuj się nim , chłopcy naprawdę nie
przejmują się anty fanami .Możesz być spokojna .
MERRY - Dzięki za wszystko
.
MISIA – nie ma za co .
MERRY – a właściwie jacy oni są ?
MISIA – normalni , każdy
z nich jest po prostu głupim nastolatkiem który pragnie mieć normalne życie .
MERRY – to fajnie .
Rozmawiałyśmy z Merry dość długo , gdy wyszłyśmy z sauny
poszłyśmy do bufetu . Tam napiłyśmy się i wspólnie zjadłyśmy kolacje . Gdy
siedziałyśmy i rozmawialiśmy , zdałam sobie sprawę , że koncert już się
skończył , bo dostałam wiadomość na
telefon od Zayna : ‘ boże , Misia to
ona, to ona , to ona ‘ uśmiechnęłam
się do telefonu , i napisałam do niego ‘chodź
tu , mam plan ‘ . .Gdy chłopak dostał tylko smsa , już szedł w
naszą stronę , spojrzałam się na Merry i zauważyłam że ją zamurowało , potem
przerwałam :
MISIA – hej Zayn . Poznajcie się to jest Merry .
ZAYN – siemka .
MERRY – miło mi , .
MISIA – o kurde , jak późno to ja już pójdę zostawię was .
Gdy wychodziłam szepnęłam Zaynowi do ucha ‘nie zmarnuj tej szansy ‘ . Wiedziałam
jak Zayn z Merry od razu gdzieś wyszli , ucieszyłam się i postanowiłam wrócić
do pokoju . Gdy weszłam do pokoju , Niall leżał na łóżku jak zabity . Położyłam
się koło niego i dałam mu buzi .
MISIA – Niall ?
NIALL – o kotecku , wróciłaś .
MISIA –jesteś zmęczony , idź spać .
NIALL – nie ja nie chce spać . Muszę spędzić trochę czasu z
tobą , nie mogę cie zaniedbać .
MISIA – nie gadaj tylko śpij
.
NIALL – nie ,
MISIA – tak .
NIALL –ale chodź dam ci buzi , proszę.
MISIA – okej .
Chłopak dał mi buzi , łooo buzi , strasznie namiętne , to było
niesamowite , ten buziak był taki jak byśmy tego nie robili od lat , kochałam
to . Całowaliśmy się chwilkę , a potem NIall zasnął , a ja razem z nim w jego
objęciach . Spałam jak zabita , jednak nagle ktoś mnie obudził , przez
przypadek . Niall nie spał , tylko ze
łzami w oczach paczył się na mnie .
MISIA – kotku , czemu płaczesz ?
NIALL – nie płaczę .
MISIA – przecież widzę .
NIALL - źle widzisz.
MISIA – aha , to dobranoc .
Odwróciłam się od niego , bo się na niego wkurzyłam był
hamski dla mnie .
NIALL- przepraszam , ale .
.
MISIA – ale co ? przecież możesz powiedzieć .
NIALL – boje się , że przez koncerty będzie tak jak dzisiaj
, czyli buzi , spać , i tylko będziemy widywać się w locie . Ja tak nie chce .
MISIA- ja też ,ale
nie możemy nic na to poradzić . Niall nie płacz już , bo ja się rozkleję .
NIALL – przepraszam .
Wtuliłam się w chłopaka i zasnęliśmy w swoich objęciach .
Aaaaawwwwwwwwwwwwwwwwwwww.!!!!!!!!!! xxxxxx
OdpowiedzUsuńLubię to a nawet bardzo ! czekam na kolejny jakbyś mogła to informuj mnie na TT : @zelkaa_1D i zapraszam też do mnie wwwlookingforloveinonedirection.blogspot.com Liczę że przeczytasz i ci się spodoba (: xx
OdpowiedzUsuńokej , będę pisała na Tt , tylko nie wiem czy cie follow , bo nie mogę follow robić , bo nie mam 2000 obserwujących , ;)
OdpowiedzUsuń