Strony

piątek, 20 kwietnia 2012


Rozdział 20. 

Po kilku godzinach , siedzenie pod salą operacyjną , cała załamana  , nagle ujrzałam lekarza , który chciała nam coś powiedzieć , jednak ja nie miałam na tyle odwagi , żeby tego słuchać i wybiegłam ze szpitala natychmiast . Hazza wybiegł za mną,  jednak gdy on był już na dole,  ja siedziałam w samochodzie i jechałam do domu , jak najdalej stąd . Moja psychika była zbyt słaba ,  żeby to wszystko utrzymać . Pośpiesznie pojechałam so domu , i zaczęłam pakować swoje rzeczy , brałam tylko najpotrzebniejsze rzeczy . Przez chwile myślałam , żeby wrócić do Polski , jednak nie zdecydowałam się . Zatrzymałam się na chwilkę  , gdy pakowałam swoje rzeczy , usiadłam wyjęłam długopis , kartkę i kopertę i zaczęłam pisać :

‘ Drogi Głodomorku

 Nie wiem czy kiedykolwiek się obudzisz , i może nie będę miała okazji ci tego powiedzieć , dlatego piszę do ciebie . Pamiętasz ten dzień w , którym się poznaliśmy ? ja go nigdy nie zapomnę , biegnę lotniskiem smutna i nagle wpadam na chłopaka moim Marzeń , wiesz co się wtedy stało ? , spełniło się jedno z moich największych  marzeń  , spotkałam ciebie   i od razu cie pokochałam jeszcze bardziej , niż jako fanka ,wtedy jako kobieta .Pamiętasz później jak spotkaliśmy się w parku jak dostałam od ciebie piłką w głowę ? do tej pory odczuwam ból , hahah, to było urocze .Pewnie pamiętasz , jak razem tańczyliśmy na Sali , to były najlepsze chwile mojego życia , nikt mi nigdy nie powiedział tyle razy ‘ jesteś piękna , i kocham cie’ tyle razy co ty . Z twoich ust było to wypowiedziane szczerze . Wiesz , ale nie zapomnę nigdy tego , jak zdradziłeś mnie , oczywiście nie świadomie , człowiek jest zdolny wybaczyć wszystko  , lecz nie potrafi zapomnieć , dlatego ja tego nie zapomnę  . Wiem , że to była wina Hazzy , bo na opowiadał ci głupot , ale mniejsza z tym . Pamiętasz, jak rozmawialiśmy w dzień twojego wypadku , co powiedziałam ci , że zrobię wszystko żeby być z tobą bo ciebie kocham i jestem w stanie poświęcić wszystko  , pewnie pamiętasz .Pamiętam jak mówiłam , żebyśmy spróbowali , jednak ty nie chciałeś , wiem że nie chciałeś mnie zranić , ale tym jak ja teraz postępuję zranię ciebie. Wszystko powiedziałam ci o tym , że będę walczyć , tylko dlatego że bardzo cie kochałam , ale jeszcze dlatego , że dzień wcześniej spotkałam starszego pana , który opowiedział mi historię ze swojej młodości ,i tym uświadomił mi , że warto walczyć o miłość i trzeba zrobić , dla niej wszystko . Powiedział mi , wiesz co ? , powiedział , że nie zdążył powiedzieć swojej ukochanej ‘ kocham cie ‘  , gdyż zmarła ratując małego chłopczyka , który się topił . Ta historia dała mi do myślenie , i właśnie tere myśle , że popełniam błąd i ranie cię , ale moje psychika i moje nerwy są za słabe , żeby to poradzić , Przepraszam  ,że wyjeżdżam, ale nie daje rady  . Wiem ,żę myślisz że tchórzę , ale masz rację  , tchórze gdyż moja miłość do ciebie jest tak silna ,że nie potrafię sobie z tym uczuciem poradzić . Gdy widzę cie podłączonego do tych wszystkich maszyn , mam ochotę zostawić do wszystko i uciekać . Przepraszam i to właśnie robię , wierzę że chłopcy się tobą zajmą . Powiem ci , że masz najwspanialszych przyjaciół pod słońcem , ja nigdy nie będę takich miała choćby nie wiem jak się starała . Wyjeżdżam całkowicie z Londynu , nie będzie mnie również w Polsce. Rzuciłam taniec i nareszcie zajmę się tym o czym zawsze marzyłam , a mianowicie pracą w hotelarstwie . Przepraszam  , przepraszam i przepraszam , chcę żebyś pamiętał że zawsze byłeś i będziesz najważniejszą osobą w moim życiu . Kocham cię , i zawsze będę kochała . „Romeo czemuż czy jesteś Romeo „ mój ulubiony cytat . Niall nie zapomnij o mnie ,  pamiętaj ja nigdy nie zapomnę ‘

                                                                                                                Twoja Misia . < 3 ‘

Musiałam to napisać , gdyż nie miałam innego wyboru . Wytłumaczyłam mamie to wszystko i poprosiłam żeby przekazało list chłopakom a oni niech dadzą Niallowi. i poprosiłam żeby im również wszystko wytłumaczyła ,  przeprosiła i ucałowała . Pożegnałam się zapłakana  z mamą i pojechałam na lotnisko . Na lotnisku kupiłam pierwszy lepszy bilet do Dublina , kochałam to miasto i dlatego tam postanowiłam wyjechać . 

7 komentarzy:

  1. why on się nie obudził ? ;<

    OdpowiedzUsuń
  2. Napisz jeszcze jednen dzisiaj .. proszę !

    OdpowiedzUsuń
  3. kto powiedział że on sie nie obudził ? hahahah czytaj następne rozdziały , tam rozwieją się twoje wątpliwości . :D

    OdpowiedzUsuń
  4. nie mam siły na napisanie czegos dlugiego, bo jestem chora no nie wazne.
    prosze cie napisz kolejny rozdzial.
    zapraszam do mnie
    harry-louis-love.blogspot.com . :)

    OdpowiedzUsuń