Strony

środa, 18 kwietnia 2012


Rozdział 16 .


Przytulałam dalej Zayna  . Byłam smutna,  bo nigdy nie widziałam tak rozbitego mężczyzny jak on teraz . Nigdy nie pomyślałbym  , że facet może tak przeżywać zło jakie spotkało jego przyjaciela . To było dziwne uczucie . Zaprosiłam Zayna na kawę , wyszliśmy z Sali i poszliśmy do bufetu . Zamówiłam dwie kawy rozpuszczalne z mlekiem . Uwielbiałam taką kawę . :
MISIA – smakuje ci ?
ZAYN-  Niallowi by smakowała .
MISIA – Zayn przestań się zamartwiać .
ZAYN – jak mam się nie zamartwiać ? powiedz mi jak .
MISIA – nie wiem jak , ale każdemu z nas jest ciężko, musimy trzymać się razem . Musimy .
ZAYN – tak  jasne .Wiesz chciałem ci podziękować za to ,że tak opiekujesz się blondasem.
MISIA – nie masz za co dziękować , robie to bo go kocham i chce mu pomóc .
ZAYN – wiem  . Powiem ci że jesteś drugą jego dziewczyną w życiu , wiem że on cie bardzo kocha i jeszcze przed wypadkiem , mówił że chce być z tobą , jednak boi się że ci zrani , dlatego powiedział ci to w dzień wypadku .  Jednak kto by przypuszczał że to tak się skończy , jak się skończyło .
MISIA – ja też go kocham , bardzo . Jest najważniejszą osobą w moim życiu .  W ogóle jeszcze kilka tygodni temu , marzyłam o tym  ,żeby Niall mnie pokochał i żebym go spotkała ,a teraz znam was wszystkich i jesteście naprawdę mocno zakręceni . Kocham was .
ZAYN – my ciebie też .Jesteś wspaniała .
MISIA- to wy jesteście wspaniali .
ZAYN – dobra razem jesteśmy wspaniali .
MISIA – wczoraj na TT Nialla czytałam jego wiadomości od fanów , wzruszyłam się  i płakała , bo wtedy właśnie uświadomiłam sobie ile blondas znaczy dla fanów , i jak bardzo ich kocha . To było niesamowite.
ZAYN – wiem , nasi fani są niesamowici .
MISIA – jasne .
Wypiliśmy do końca kawy i wyszliśmy z bufetu . Gdy szliśmy korytarzem , przed uchylone drzwi od Sali zobaczyłam młodą dziewczynę , która siedziała przy łóżku w Sali , a na nim leżał jakiś młody chłopak . Wzruszyłam się trochę i poszliśmy razem z Zaynem do Nialla . Gdy weszliśmy ukochany jak zwykle spał , podeszłam so niego , i powiedziałam do Zayna :
MISIA – Zayn przepraszam cię na chwile , wyjdę i zaraz wrócę .
ZAYN  - okej   , zaraz przyjdą chłopcy .
Wyszłam z Sali i postanowiłam udać się do pokoju, gdzie widziałam przez uchylone drzwi tą młodą dziewczynę , szłam korytarzem szukając tej Sali . Gdy ją zobaczyłam , zapukałam w drzwi  .
MISIA – przepraszam , mogę wejść ?
MŁODA KOBIETA – oczywiście niech pani wejdzie .
MISIA – przepraszam  ,że zapytam   , ale co się stało  , że ten młody mężczyzna jest tu w szpitalu ?
MŁODA KOBIETA – ale to chyba nie pani sprawa .
MISIA – tak , przepraszam ,pójdę już lepiej .
Gdy wychodziłam ,  usłyszałam :
MŁODA KOBIETA – to mój brat  , 5 lat temu  gdy miał 15 lat , wracał razem z rodzicami z zakupów , szli zadowoleni  , cieszyli się życiem . Ronley miał dobry kontakt z rodzicami , wracali i gdy przechodzili na pasach  , potrącił ich jakiś debil , który pędził z 120k/h . Rodzice zginęli od razu na miejscu , jednak on przeżył , tylko że jest od 5 lat w śpiączce .
MISIA – przykro mi .
MŁODA KOBIETA – nawet nie zdaje sobie pani sprawy , jakie to uczucie  ,gdy najważniejsza osoba w twoim życiu śpi i śpi . Nawet nie wiadomo kiedy się obudzi , to jest straszne uczucie . On jest jedyną  osobą w Miom życiu , poświęcam się dla niego , rzuciłam szkołę , żeby być przy nim kiedy się obudzi . Siedzę to dniami i nocami , myśląc, że się obudzi .
MISIA – myli się pani mówiąc  ,żę nie znam co to za uczucie . Znam i to bardzo dobrze ,od kilku dni w śpiączce jest osoba , którą kocham jak nikogo , mój chłopaka , miał wypadek .
MŁODA KOBIETA – to Niall  , tak ?
MISIA – tak , kocham go i cały czas myślę , żę się ubudzi . Nie trace nadziei bo nie wolno , trzeba wierzyć do samego końca .
MŁODA KOBIETA – ja wierzę , trzeba wierzyć,  bo wiara czyni cuda .
MISIA – przepraszam   , ale wróce już do ukochanego . Do zobaczenia .
MŁODA KOBIETA – Do widzenia .
Zrobiło mi się strasznie smutno po rozmowie z tą kobietą . Nie mogłam pojąć co za debil jechał tak szybko , że zabił jej rodziców na miejscu , a przez niego jej brat jest w szpitalu i leży w śpiączce,  to jest naprawdę przykre . Tacy ludzie powinni nie wychodzić cało z takich wypadków  ci ludzie , którzy go spowodowali . To są źli ludzi  , i ja też jestem złym człowiekiem , bo to przez mnie Niall jest ,  gdzie jest   .

__________________________________________________________________________

Podoba się ? < 3



4 komentarze:

  1. Kiedy się obudzii .??

    Ja tu płaczę . :C .

    OdpowiedzUsuń
  2. czytaj następne rozdziały :D ( powiem że dodaje rozdziały codziennie , więc wiesz)x

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze no.. nie mogę się doczekać, aż się wybudzi .. :( . Świetnie piszesz. Kocham cię :* :P

    OdpowiedzUsuń