Strony

sobota, 31 marca 2012


Rozdział 6 .

Odwzajemniłam jego pocałunek lecz tylko na chwilkę . Potem go przerwałam .
MISIA – Niall przepraszam nie gniewaj się na mnie ja nie mogę .
NIALL – ale czemu  ?
MISIA- przepraszam .
Dałam mu buzi w policzek i wbiegłam do domu . Widziałam jak blondas stał jeszcze chwilkę pod drzwiami jednak potem poszedł smutny . W domu  chciałam położyć się spać , jednak nie mogłam zasnąć bo miałam cały czas w głowie Nialla i ten jego pocałunek . Poczułam coś do niego,  ale nie umiałam określić dokładnie co to za uczucie . Nagle wstałam  z łóżka  , ubrałam się i wymknęłam się z domu , tak żeby rodzice tego nie zauważyli . Postanowiłam pójść do Nialla  i wszystko wyjaśnić . Do Nialla ode mnie jest ok. .10 minut drogi , kiedy byłam już pod jego drzwiami  ,zadzwoniłam dzwonkiem . Jednak nikt nie otwierał  , po chwili zadzwoniłam jeszcze raz , jednak znów nikt nie otwierał . Postanowiłam że usiądę sobie pod drzwiami  , chociaż był środek nocy  i poczekam aż ktoś mi otworzy . Czekałam  , czekałam aż zasnęłam .

Rano .

Poczułam jak ktoś mnie dotyka , potem bierze na ręce i gdzieś zanosi .  Szybko otworzyłam oczy i zobaczyłam Nialla , który wyglądał trochę na zmartwionego . Zaniósł mnie  do swojego pokoju ,  posadził na łóżku i powiedział :
NIALL- ej mała co ty robiłaś pod moimi drzwiami całą noc ?
Mówiłaś przez łzy .
MISIA – A pod drzwiami byłam dlatego , że gdzieś o 2 w nocy przyszłam tu , jednak nikt mi nie otwierał i dlatego postanowiłam usiąść  . Chciałam  cie przeprosić , że cie odrzuciłam Niall wybacz mi . Kocham cie i chce być z tobą . A ten pocałunek był taki słodki , nie wiedziałam co masz zamiar zrobić , ale zrobiłeś to potem i się ucieszyłam .
NIALL – tak serio to cieszę się , że tu przyszłaś  . Dzisiaj miałem zamiar iść do ciebie i cie przeprosić   , ale skoro już tu jesteś to może pozwolisz że dam ci buzi .
MISIA – oh  Niall .
Niall położył się koło ciebie na łóżku i dał mi namiętnego buziaka a ja go odwzajemniałam  . Byłam w niebie jak mnie całował  . On jest taki kochany  , troszczy się o mnie .
Gdy skończyliśmy z Niallem wygłupiać się na łóżku , postanowiłam pójść do szkoły tańca .Blondyn zaproponował że mnie odprowadzi . Wyszliśmy z domu , i szliśmy za rękę cały czas nie puszczając się  . Czułam że jestem dla niego ważna , okazywał mi to . Ale ja to i tak czułam , serce mi tak mówiło . Nagle Niall posmutniał i zatrzymaliśmy się puścił moją dłoń i powiedział :
NIALL – kochanie,  proszę cie  , nie mówmy o naszym związku nikomu,  znaczy rodzicom powiemy i chłopakom , ok. ?, ale nie chce żeby się dowiedziały o nas fanki . Nawet nie wiesz jak one potrafią zranić człowieka , one jak się dowiedzą będę cie hejtować że ty byłaś fanką i miałaś szczęście  a one są fankami i szczęścia tego nie mają , proszę okej .
MISIA – ok. , nie ma sprawy . Kocham cie mój piękny blondasie .
NIALL – oo jak ciebie też kocham nawet bardzo mocno . Ej o której zaczynasz zajęcia ?
MISIA  - dopiero o 16 .
NIALL – to może przed zajęciami , dała byś mi indywidualną lekcję ?
MISIA – jasne z przyjemnością .
Zbliżyłam się do Nialla i dałam mu buzi  . Potem szliśmy dalej   , byliśmy wpatrzenie w siebie jak w obrazek .

1 komentarz:

  1. świetnee *____* rozwiń akcję żeby się coś działoo ;D zapraszam do mnie -> http://onedirectionmydreams.blogspot.com/ ;]]

    OdpowiedzUsuń