Strony

środa, 28 marca 2012


Zmieniam formę  , będę pisała w pierwszej formie  typu . szłam np. . tak jak bym pisała o sobie .

Rozdział 5 .

Następnego poranka , obudziłam się w bardzo dobrym humorze . Miałam go tak bardzo dobrego , dlatego że to właśnie dzisiaj ide na spotkanie z Niallem . Zeszłam na dół zjadłam śniadanie i postanowiłam pójść do szkoły tańca , bo to dzisiaj zaczynam tam pracę jako instruktorka hip – hopu . Po śniadaniu wyszłam , był bardzo piękny poranek ,  a Londyn wydawał mi się taki inny niż jak widziałam go wczoraj  . Szłam przez park , podziwiając przy tym naturę ,kochałam to . Po kilkunastu minutach dotarłam wreszcie do szkoły tańca . Weszłam do środka ,  przywitałam się z tą panią z recepcji   , która pokazał mi gdzie jest szatnia i oprowadziła mnie po całym budynku . Zaraz miałam rozpocząć zajęcia z jakąś grupą , ale wiedziałam że jest to grupa początkująca , która zaczyna dopiero przygodę z tańcem .Ogólnie podobało mi się tutaj ,  ta atmosfera była taka ciepła jak byśmy wszyscy byli w jednej dużej rodzinie . Zajęcia rozpoczęły się , poznałam uczniów , przedstawiłam się i pokazałam parę swoich kroków . Uczniowie okazali się bardzo mili i widać było już na pierwszych zajęciach , że jeszcze trochę czasu i taniec będzie pasją  . Po skończonych zajęciach , była gdzieś godzina 15 , bo w szkole spędziłam cały dzień . Gdy byłam tam znów wydawało mi się raz ,że ktoś krzyknął coś z Niallem , ale nie ogarniałam tego . Wyszłam ze szkoły i poszłam do parku w którym miałam się spotkać z Niallerem  . Usiadłam na ławce i czekałam cierpliwie na niego . Była już 16 , Niall się spóźniał , martwiłam się  . Rozglądałam  się po parku jednak  , nie zauważyłam w ogóle tego  blondasa . Poczekałam jeszcze 20 minut , i postanowiłam wrócić do domu , bo on dalej nie przychodził . Gdy przechadzałam się dalej parkiem nagle usłyszałam :
NIALL – piękna poczekaj . Przepraszam za spóźnienie , zatrzymali mnie troszeczkę .
MISIA-  oo hej , Niall czekałam na ciebie i myślałam że już nie przyjdziesz .
NIALL – ja miałbym nie przyjść ?  , chyba sobie żartujesz, nie mogłem się doczekać spotkania z tobą . Mam takie pytanie do ciebie ?
MISIA – tak , słucham ?
NIALL – jak widziałem cie wtedy pierwszy raz na lotnisku , czemu płakałaś ?
MISIA – długa historia .
NIALL – opowiedz , chętnie posłucham .
MISIA – tak więc , ja nie pochodzę z UK , od urodzenia mieszkałam w Polsce , miałam tam przyjaciół i znajomych i całe moje życie  .Pewnego dnia dowiedziałam się , że mój tato dostał pracę  w Londynie i musimy się przeprowadzić . Nie miałam nawet szansy skończyć tam szkoły , to smutne bo tęsknie za wszystkimi i za moim dawnym życiem  .
NIALL -  o kurde , współczuję ci .
Chłopak zbliżył się do mnie i objął mocno , gdy zobaczył że łezka mi poleciała .
MISIA – i to wszystko , to mój koszmar .
NIALL – ej , ej jaki koszmar ?
MISIA – mieszkanie tutaj , ale przynajmniej mam okazję dalej spełniać moje marzenia związane z tańcem  . Wiesz co Niall  , mogę ci coś powiedzieć ?
NIALL – jasne .
MISIA  -  tak serio to jestem waszą fanką , a najbardziej uwielbiam ciebie , moim marzeniem było spotkanie cie , a teraz jak cie spotkałam i z tobą rozmawiam jest jakoś dziwnie , nie jest już tą dziewczyną , która wysyłała ci 2 tweety dziennie na TT . Jestem jakaś inna .
NIALL – jaka inna ? , jesteś tą zajebistą dziewczyną , na którą wpadłem na lotnisku ,  to musiało coś znaczyć , To nie stało się przypadkiem ,  coś nam kazało siebie spotkać .
MISIA – sama nie wiem. 
NIALL – a może dasz się zaprosić na kolację ?
MISIA – bardzo chętnie , ale najpierw muszę pójść do domu sie przebrać . Może pójdziesz ze mną ?
NIALL – o nie wiem czy to dobry pomysł  .
MISIA – bardzo dobry pomysł . Rodziców nie ma w domu , nie martw się .
NIALL  - w takim razie,  którędy do ciebie ?
MISIA  - w tamtą stronę .
Kiedy szliśmy bawiliśmy się serio dobrze . Zawsze myślałam że Niall jest inny . A on jest po prostu zwykłym nastolatkiem  ,który też ma swoje prywatne życie . Po kilkunastu minutach  ,byliśmy już u mnie pod domem . Weszliśmy   , a ja powiedziałam :
MISIA – proszę wejdź rozgość się ,  na górze po lewo jest mój pokój , możesz zobaczyć jak mieszkam .
NIALL – oo dzięki .
Poszłam się przebrać , gdy byłam w łazience nagle usłyszałam :
NIALL – o kurde ile mnie , moja samoocena wzrasta jaki jestem przystojny .
MISIA – nie przesadzaj .
I zaczęłam się śmiać pod nosem , wyszłam z łazienki i poszłam do Nialla . Gdy mnie zobaczył powiedział :
NIALL – o kurde , jaka ty jesteś piękna .
MISIA – dziękuję  , to jak idziemy ?
NIALL – jasne .
Niall wziął mnie za rękę i wyszliśmy . Dotarliśmy do restauracji , w środku zamówiliśmy coś do jedzenia . Było tak romantycznie , że aż za bardzo . Przez ten czas bardzo dobrze się poznaliśmy z Niallem , dogadywaliśmy się tak ,  jak byśmy się znali kupe lat . Po kolacji Niall odprowadził mnie po dom . Zbliżył się do mnie , czułam jego oddech , czułam jak bije mu serce , ale nie domyślałam się co będzie dalej . Nagle blondas dał ci namiętnego buziaka w usta . 

6 komentarzy:

  1. fajne, zapraszam do siebie
    http://young-pretty-lovely.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki . : D sory za błąd na końcu ' cie ' a powinno być ' mnie ' : D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie chciałam Cie urazić, moim poprzednim komentarzem. Jeśli jednak tak się stało, to przepraszam. :) Teraz jest o wiele lepiej, i z chęcią się go czyta.

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny ;) to co kiedy będzie następny rozdział ? :)
    twój blog jest jednym z moich ulubionych <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne ^^

    Zapraszam do odwiedzenia moich blogów ^^

    OdpowiedzUsuń