Rozdział 2 .

Cała zapłakana , przechadzałaś się ulicami Warszawy , po raz ostatni oglądając to miasto , bo już jutro wylatujecie do Londynu . Tysiące myśli przechodziło ci przez głowę,  jak będzie w Londynie , co cie tam spotka . Nie chciałaś tam lecieć , ale w głębi duszy myślałaś , że spełnisz swoje marzenie i spotkasz Nialla .Gdy dotarłaś już pod dom , stałaś przed nim i płakałaś  dość długo , ponieważ z tym domem wiąże się całe twoje dzieciństwo , które rodzice ci teraz odbierają  . Posmutniałaś bardziej i weszłaś do domu .

MISIA – cześć mamo , co tam ?

MAMA – helooł , a luzik , pakuje się .

Gdy to usłyszałaś popłakałaś się jeszcze bardziej i pobiegłaś do swojego pokoju . Pośpiesznie weszłaś na TT i napisałaś zapłakana tweet do Nialla ‘ nie , ja nie chce , musisz mi pomóc ‘ .

Cała zapłakana siedziałaś gapiąc się w laptopa i powiedziałaś sobie pod nosem :

MISIA – odbieracie mi wszystko , a laptopa kurwa to mi nie odbierzecie .

Po tym postanowiłaś pójść się wykąpać , nalałaś sobie całą wannę wody i leżałaś w niej , rozmyślałaś co będzie jutro i po jutrze . Kiedy skończyłaś swoje rozmyślenie , wyszłaś z wanny  , zrobiłaś małe czynności toaletowe i poszłaś spać .

Następnego dnia .

Cała zaspana wstałaś  i poszłaś do łazienki . W niej ubrałaś się zakładając czarną bokserkę na nią różową bejsbolówkę i do tego zielone rurki i oczywiście converse . Zeszłaś na dół do kuchni, zjadłaś śniadanie i ruszyliście razem z rodzicami na lotnisko . Po drodze zaczęłaś płakać , bo opuszczałaś to wszystko , znajomych  , przyjaciół i PAULINE , która była i będzie zawsze najważniejszą osobą w twoim życiu . Mama gdy zobaczyła , że płaczesz złapała cię za rękę i trzymała do końca drogi na lotnisko . Na nim pośpiesznie biegliście z bagażami , żeby nie spóźnić się na samolot.  Szybko przedostaliście się przed odprawę i potem już tylko na pokład  . Na pokładzie samolotu wyjęłaś słuchawki i zaczęłaś słuchać muzyki  , jednocześnie przy tym czytając książkę , którą wydali 1D . W końcu zmęczona czytaniem  , zasnęłaś .Gdy się obudziłaś  , byliście już na lotnisku w Londynie . Wysiadłaś z samolotu w raz z rodzicami i poszliście odebrać wasze bagaże . Szłaś przez lotnisko dalej we łzach  , nie mogąc wyobrazić sobie życia tutaj . Gdy szłaś tak po tym lotnisku , ciągnąc za sobą walizkę wpadłaś na pewnego chłopaka , który wydawał ci się znajomy .

CHŁOPAK – oj przepraszam .

Uśmiechnął się on słodko i poszedł dalej .

MISIA – ok. .

Byłaś smutna , ale odwróciłaś głowę chcąc zobaczyć kto to był i wtedy zobaczyłaś Nialla Horana , który patrzył na ciebie . Uśmiechnęłaś się i poszłaś dalej w swoją stronę a Niall ruszył w drugą stronę .