Rozdział 3 .
Szłaś dalej lotniskiem , ale już w trochę lepszym humorze .
Gdy wyszliście z rodzicami z lotniska , zamówiliście taksówkę i pojechaliście
obejrzeć wasz nowy dom . Gdy po 15 minutach jazdy przez Londyn , dojechaliście
zobaczyłaś dom . Był on piękny , duży i
przestronny , a znajdował się w bogatej
dzielnicy Londynu . Weszliście do środka , a ty szybko pobiegłaś obejrzeć swój
pokój , był on duży , miał duży
taras , a na ścianach była fioletowa
tapeta w czarne kwiaty . Po chwili posmutniałaś bo przypomniałaś sobie
wszystko , to jaką wysoką cenę płacisz
za mieszkanie tutaj . Ale trudno , życie nie zawsze jest kolorowe . Wyszłaś z
pokoju i poszłaś po swoje walizki. Miałaś
ich ponad 3 , a były tam same ciuchy , i twoje osobiste rzeczy i jeszcze dużo kartonów a w nich wszystko co
związane z One Direction . Zaczęłaś się rozpakowywać , i myślałaś jednocześnie
o swoich przyjaciołach i znajomych . Nie chciałaś tego , ale wbrew swojej woli zaczęłaś płakać .
Nie mogłaś się powstrzymać i wybiegłaś z domu cała zapłakana . Przechadzałaś
się płacząc ulicami Londynu , był on piękny
, ale ty na to nie zwracałaś uwagi , bo cały czas miałaś ten obraz kiedy
żegnałaś się z każdym po kolei , kiedy każdemu z nich zostawiłaś liścik i mały
prezencik . Byłaś załamana , nie wyobrażałaś sobie tu życia , szkoły czy nawet
tego żeby znaleźć tu nowych przyjaciół . Tego było już za wiele , twoja
psychika powoli ci siadała . Gdy przechadzałaś się tak ulicami Londynu ,
przechodziłaś przez park . Nadal byłaś cała zapłakana .Zauważyłaś że na boisku w parku w piłkę
nożną gra pięciu chłopaków bardzo przystojnych . Od razu ich poznałaś to byli oni z 1D , jednak miałaś w tym momencie ich w dupie ,
chociaż byłaś ich największą fanką . Gdy szłaś tak dalej , nagle dostałaś piłką
w głowę i krzyknęłaś :
MISIA – może być uważał
, to bolało .
Nagle podbiegł to ciebie ten przystojny blondyn . tak Niall
.
NIALL – przepraszamy , ale gramy z kumplami w noge i nie
chciałem tego zrobić .
MISIA – Aha .
Niall uśmiechnął się do ciebie i odszedł oglądając się za
tobą . Ty nie kumałaś o co chodzi , już dzisiaj drugi raz go widzisz . Ale
zastanawiało cie to co on robi tutaj jak jeszcze 2 godziny temu był na lotnisku
, to było bardzo interesujące . Chodziłaś Dalej po parku , w pewnej chwili
spadł deszcz . Padał tak mocno , że od razu stałaś się cała mokra . A na
dodatek trzęsłaś się z zimna . Postanowiłaś wrócić do domu , weszłaś nic nie
mówiąc i pobiegłaś do swojego pokoju .
Gdy byłaś już u siebie , pośpiesznie włączyłaś laptopa i weszłaś na TT , gdy weszłaś na niego zobaczyłaś wpis . Przeczytałaś go , nie wiedządz od kogo jest . ‘ boże , przepraszam ją . Ona jest smutna coś
jej się stało , martwię się o nią ‘ . Po
kilku minutach od przeczytania tego , zobaczyłaś kto to napisał i okazało się , że to był tweet Nialla .
hej , fajny . Mam nadzieję że wkrótce dodasz nowy rozdział :) fajnie piszesz :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz:) czekam na nowy rozdział :D!! xx
OdpowiedzUsuń--> zapraszam do mnie http://meyouandonedirection.blogspot.com/
Dawaj nastepnego !!!
OdpowiedzUsuńNastępny pojawi sie już dzisiaj wieczorem , czekajcie . : D
OdpowiedzUsuńmam prośbę... łatwo tak pisać takie krótkie "rozdziały"... Może tak dłuższe.? Więcej zastrzeżeń nie mam. Zajebisty ♥.
OdpowiedzUsuńoj tam , : D
OdpowiedzUsuńświetnyy ^^ zapraszam do mnie: http://onedirectionmydreams.blogspot.com/ :))
OdpowiedzUsuń