Rozdział 22 .
Stałam i oglądałam informacje , aż tu nagle szok . Pojawiła
się informacja : ‘znacie młodego
przystojniaka z 1D , pewnie tak ,o to informacja dla jego fanów CHŁOPAK
WYBUDZIŁ SIĘ ZE ŚPIĄCZKI DZISIAJ NAD RANEM , chociaż lekarze nie dawali mu szans do cud ‘ . Stałam w holu i płakałam , nie ze smutku
jednak ze szczęścia , gdyż jego szczęście było dla mnie najważniejsze był
wszystkim , dalej nie mogłam sobie wybaczyć , że go zostawiłam , jednak nie
każdy ma silne nerwy . Zdałam sobie sprawę , że wyjeżdżając dobrze zrobiłam ,
bo gdy mnie przy nim nie było on się obudził . Może czuł że mnie tam nie
ma ,
może mnie potrzebował , jednak na żadne z tych pytań ,nie uzyskam odpowiedzi , a szkoda .
Skończyłam zmianę i poszłam do pokoju, w nim przebrałam się , wzięłam tableta i weszłam na TT , zobaczyłam , że Zayn mi odpisał : , dzięki, że mi powiedziałaś’ . Bez chwili zastanowienia napisałam do
chłopaka : ‘ czy on się obudził ? ‘ .Zayn nie odpisał mi szybko , ale czułam ,że
odpisze mi wieczorem . Wyszłam z TT, wyłączyłam tableta i wyszłam z hotelu , po
drodze złapała mnie pani Eva i poprosiła o rozmowę .
EVA LANGE – jestem z pani dumna , pierwszy dzień a wykonała
pani ogromną pracę , klienci panią
chwalą , mówią ,że jest pani miła i takiej obsługi hotele potrzebują .
MISIA – miło mi , dziękuję .
EVA LANGE – jak będzie pani czegoś potrzebowała proszę
mówić
MISIA – nie ma sprawy ,dziękuję .
Zakończyłam rozmowę z panią dyrektor , i wyszłam z hotelu .
Na dworze był wieczór , mały ruch na ulicach i tylko ja ze swoimi myślami .
Myślałam jak to by było gdybym nie uciekła i nie zostawiła Nialla , wiedziałam
że na pewno nie bylibyśmy razem chociaż się kochamy , chociaż ja nigdy nie
nieprzestane go kochać . Chodziłam po Dublinie i go oglądałam , on był taki
piękny , taki jakim zawsze go widziałam , tętnił życiem w przeciwieństwie do
mnie . Kochałam to miasto , było takie nie zależne , taki inne . Było takim
wolnym ptakiem , który lata nad wszystkim . Też chciałbym być takim ptakiem ,
jednak nie jestem . Przechodziłam koło centrum handlowego i postanowiłam tam
wejść na małe zakupy, gdyż nie zabrałam ze sobą zbyt wielu ubrań . Gdy weszłam
okazało się, że to centrum jest jeszcze
większe niż się wydaje . Rozglądałam się , aż nagle dostrzegłam sklep , nie był
to zwykły sklep , był to sklep z
gadżetami One Direction . Gdy przechodziłam koło niego , zobaczyłam w środku
tłum fanek , które próbują się dostać do kasy . Szłam dalej , jednak nagle
zobaczyłam , że idzie przede mną mała zapłakana dziewczynka . Miała może z 7 lat .
MISIA – hej dziewczynko , co się stało ?
DZIEWCZYNKA – nie wolno mi rozmawiać z obcymi.
MISIA – powiedz , nie zrobię ci krzywdy jestem dobra .
DZIEWCZYNKA – jestem no ogromną fanką 1D , i gdy
przechodziłam koło tego sklepu chciałam sobie coś kupić , jednak nie mam
pieniędzy na to .
MISIA – a gdzie jest twoja mama ?
DZIEWCZYNKA – nie wiem , ona się mną w ogóle nie
interesuje .
MISIA – to smutne. Wiesz mam pomysł , pójdziemy do tego
sklepu i kupie ci to co będziesz chciała , zgoda ?
DZIEWCZYNKA – zgoda. Dziękuję.
MISIA – nie dziękuje tylko chodź , będzie szał zakupowy .
Uśmiechnęłam się do niej
,wzięłam ją za rękę i poszłyśmy do tego sklepu . Gdy weszliśmy mała
popłakała się , a ja wzięłam ją na ręcę i mocno przytuliłam i powiedziałam :
MISIA – czemu płaczesz ?
DZIEWCZYNKA - dzięki
pani moje marzenie spełnia się , kupuje sobie coś w sklepie z 1D . I mam
jeszcze jedno marzenie , które i tak się nie spełni .
MISIA - powiedz jakie
.
DZIEWCZYNKA – jak powiem to się nie spełni .
MISIA – oj powiedz ,
obiecuję że się spełni .
DZIEWCZYNKA – marzę żeby pójść na ich koncert i żeby Harry
mnie przytulił.
MISIA – tylko tyle ?
DZIEWCZYNKA – tak .
MISIA – zabiorę cie na koncert i załatwię , że Hazza cię
przytuli .
DZIEWCZYNA – dziękuję .
Postanowiłam , żę
postawię dziewczynkę na ziemi . Weszłyśmy dalej w sklep , dziecko wzięło sobie
tylko kilka rzeczy , a mianowicie : płytę , koszulkę z napisem ‘ I need you
Harry’ , i jeszcze tylko torebkę i kubek z ich podobiznami . Wzięłam to
podeszłam do kasy , zapłaciłam i wyszłyśmy ze sklepu. Dziewczynka była tak
zadowolona , właśnie spełniłam jej marzenie, czułam się szczęśliwa .
Dziewczynka powiedziała mi , gdzie mieszka jej tata , i ją tam zaprowadziłam .
Jej tata okazał się bardzo miłym człowiekiem i widać było , że stęsknił się za
nią , gdyż długo jej nie widział , bo matma dziecka uniemożliwiała mu kontakty
z córką . Mężczyzna wziął ją na ręcę i powiedział ‘ Już nigdy nie wypuszczę cię z moich objęć ‘ Przypomniało mi się
jak Hazza tak do mnie powiedział ,zrobiło mi się smutna . Porozmawiałam z tatą
dziewczynka i zapytałam się , czy mogłabym ją odwiedzać od czasu do czasu.
Ojciec zgodził się .Ja pożegnałam się i wyszłam żeby wrócić do hotelu .
Wsiadłam w tramwaj i pojechałam . Po kilku minutach jazdy , byłam już w hotelu
. Weszłam i poszłam do swojego pokoju , przebrałam się w ciepłą i wygodną
pidżamę i włączyłam tableta i wyluzowana weszłam na TT , zauważyłam że Zayn mi
odpisał : ‘ tak obudził się , przeczytał
list i powiedział , że zrobi wszystko ,
żeby cie znaleźć ‘ .
_________________________________________________________
reszta później , lecę na korki . paa . < 333
to jest piękne czekam dalej ♥
OdpowiedzUsuńhttp://directionersx8.blogspot.com/ zapraszam czasem do mnie ; D
Tak to jest piękne. Również czekam na dalszą część. ♥ ;3
OdpowiedzUsuńjeju jak dobrze, że się obudził <3 czekam na nexta :)
OdpowiedzUsuń:D
OdpowiedzUsuńKocham to jak piszesz.! ♥♥
OdpowiedzUsuń